Na metodę oddechu Buteyko natrafiłam w swoim życiu stosunkowo niedawno, bo w 2016 roku. Chcąc przyspieszyć swój powrót do zdrowia, umożliwić sobie w miarę normalne funkcjonowanie, bez ataków paniki, bez permanentnego zmęczenia i totalnego braku kondycji, natrafiłam na książkę Przewaga Tlenowa Patricka McKeowna. Książka od razu mnie zafascynowała, chociaż nie było w niej napisane, że ćwiczenia wyleczą mnie z neuroboreliozy czy z innych moich rozległych problemów zdrowotnych. Zaciekawiło mnie jednak to, iż wiele osób, które stosowały tą metodę, obojętnie od postawionej diagnozy i nazwy schorzenia, ćwicząc oddech, uzyskiwały niesamowite efekty zdrowotne i poprawiały swój stan ogólny. Nie obiecywałam sobie zbyt wiele w związku ze stosowaniem się do wytycznych oddechu Buteyko, jednakże efekty były widoczne i to utwierdziło mnie, iż warto pozostać przy tej metodzie. 

Początkowo bardzo krótka u mnie Pauza Kontrolna, zaczynała się wydłużać. Czasami była to zaledwie 1 sekunda, jednakże praca, która była włożona w ćwiczenia oraz sen z zamkniętą buzią, dały mi podstawy do polepszenia jakości i wydajności mojego snu. W międzyczasie udało mi się poznać samego autora książki, Patricka, który sam zmagał się przez wiele lat z astmą i dzięki metodzie Buteyko oraz jego własnemu zaangażowaniu, nie tylko wyleczył się ale również zaczął leczyć i pomagać innym osobom na całym świecie. 

Metoda Buteyko składa się z siedmiu ćwiczeń z wieloma odmianami. Podstawą metody jest oddychanie wyłącznie przez nos zarówno w dzień jak i podczas snu. Oddychanie przez nos z językiem spoczywającym na podniebieniu pomaga zapewnić poszerzenie dróg oddechowych co z kolei zmniejsza ryzyko problemów ze snem, w tym obturacyjnego bezdechu sennego.

Normalny, fizjologiczny tryb oddychania człowieka odbywa się przez nos. Oddychanie przez usta to po prostu zły nawyk, często powodowany przez zatkany nos, przez częste infekcje, a później już przyzwyczajenie. Oddychanie przez nos to świetny początek aby zacząć poprawiać nasz stan  zdrowia. Ważne jest aby objętość oddechowa była normalna i regularna. Ćwiczenia zostały specjalnie zaprojektowane, aby pomóc nam udrożnić nos, odblokować go, zmienić wzorce oddychania, otworzyć drogi oddechowe, poprawić krążenie krwi i dostarczanie tlenu do całego organizmu.

Ćwicząc ćwiczenia oddechowe Metodą Butejki, możesz doświadczyć bardziej otwartych dróg oddechowych i lepszego krążenia krwi w ciągu kilku minut. Już samo to wystarczy, aby zademonstrować związek między codziennym oddychaniem a stanem zdrowia. Istnieje wiele ćwiczeń oddechowych, które można wykonać, aby poprawić wykorzystanie tlenu w naszym ciele.

Panuje powszechne przekonanie, że im więcej powietrza oddychamy, tym jesteśmy zdrowsi. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że aby zwiększyć przepływ krwi i dostarczanie tlenu do tkanek, należy spowolnić oddychanie, aby do organizmu dostało się mniej powietrza. W ciągu kilku minut ciągłego zwalniania oddechu i odczuwania głodu powietrza, temperatura ciała wzrasta, co wskazuje na poprawę krążenia krwi. Jednocześnie dochodzi do wzrostu wodnistej śliny w jamie ustnej – tradycyjnie obserwowanej w jodze jako aktywacja reakcji relaksacyjnej organizmu.

W 1957 roku Ukrainiec dr Konstantin Butejko zauważył, że osoby chore w spoczynku mają zauważalny, ciężki oddech. Oddychają często przez usta, wykorzystując górną część klatki piersiowej z częstością oddechów i objętością większą niż normalnie. Nawet dziś, gdy odwiedzimy szpitale, to praktycznie w każdej sali znajdziemy starsze osoby śpiące z otwartymi ustami. Nawyk ten, niestety wyrabiamy sobie latami, nie zdając sobie sprawy jak negatywnie wpływa na nasz cały organizm i stan zdrowia. 

W ciągu czterech dekad dr Butejko opracował program mający na celu normalizację objętości oddechowej. Używając powolnego oddychania i wstrzymywania oddechu po wydechu, celem jest wprowadzenie do płuc mniejszej ilości powietrza. Dzięki regularnej praktyce przez kilka tygodni oddychanie wraca do normy, co skutkuje poprawą wielu powszechnych dolegliwości, takich jak astma, nieżyt nosa, lęk, ataki paniki i zaburzenia snu ale i wiele innych schorzeń, często chronicznych, problemy trawienne, przewlekłe zmęczenie czy bezsenność. 

Ćwiczenia oddechowe Buteyko nie różnią się od ćwiczeń praktykowanych przez dawnych joginów. Należy jednak zwrócić uwagę, iż powszechne jest aktualnie, iż na zajęciach jogi wdech robimy nosem a wydech ustami. Dlatego też mówiąc o dawnych joginach, mam na myśli najstarsze techniki oddechowe podczas których, zarówno wdech i wydech odbywał się przez nos.  Podczas swoich badań dr Buteyko  zwrócił się ku wschodnim technikom oddychania i połączył je z nauką zachodniej medycyny. Ćwiczenia Butejki są bardziej bezpośrednie i specjalnie dostosowane do każdego dziecka i osoby dorosłej, niezależnie od stanu. Od osoby cierpiącej na ciężką astmę i ataki paniki po zdrową osobę dorosłą, dostępny jest program w zależności od wieku i stanu zdrowia.