Olej rycynowy – prastary lek

Olej rycynowy został odnaleziony już w starożytnych egipskich grobowcach datowanych na 4000 lat p.n.e. i pochodzi z etiopskiego regionu tropikalnej Afryki Wschodniej. Dowody na jego uprawę odkryto około 500 roku p.n.e. w środkowym Egipcie, gdzie stosowano go w kosmetykach, lekach i jako olej do lamp.
O oleju rycynowym wspomina papirus Ebersa na swoich kartach. Papirus Ebersa to poradnik medyczny pochodzący z czasów starożytnego Egiptu. Manuskrypt ten został znaleziony w Tebach w 1862 roku – tak twierdził handlarz, od którego w 1873 roku niemiecki egiptolog Georg Ebers zakupił zwój papirusowy. W roku 1875 Ebers opisał swoje „znalezisko“ w dwutomowej publikacji pod tytułem Papirus Ebersa, hermetyczna księga o lekach Egipcjan, w piśmie hieratycznym. Na jego kartach był podobno umieszczony olej rycynowy jako specyfik mający leczyć liczne schorzenia i dolegliwości.
W owym Papirusie Ebersa, egipskim traktacie medycznym sprzed 1500 roku p.n.e., cały rozdział poświęcony jest fasoli rącznikowej, która jest wskazywana jako środek poronny, środek przeczyszczający, lek na choroby ropne, łysienie i wiele innych.

Ponadto w dawnych czasach przypisywano miksturę zawierającą nasiona rącznika w celu wyleczenia choroby układu moczowego u dziecka a około 400 roku p.n.e. ojciec zachodniej medycyny Hipokrates przepisał olej rycynowy jako środek przeczyszczający i detoksykujący.
Olej rycynowy był używany również na innych obszarach starożytnej i średniowiecznej Afryki do pielęgnacji skóry, w preparatach do skóry i włosów oraz jako środek leczniczy.

Roślina rącznikowa jest znana od niepamiętnych czasów, a jej zastosowanie w czasach prehistorycznych zostało potwierdzone znaleziskami archeologicznymi, takimi jak jaskinia graniczna w Republice Południowej Afryki. Na cienkim drewnianym patyczku, który sugerowano, że był aplikatorem trucizn, znaleziono ślady wosku zawierającego kwasy rycynolowy i rycynolaidowy sprzed około 24 000 lat.

Kochani historia samej rośliny jak i oleju jest naprawdę niesamowite i bardzo ciekawa. Jeśli macie ochotę zgłębić jeszcze bardziej temat, zapraszam Was do bibliografii, którą można przestudiować bardzo dokładnie w moim ebooku – Olej rycynowy – prastary lek.